27 czerwca - przyleciała dłuuuugo wyczekiwana kolacja. Makaronik ? Czemu nie, byle w słusznej ilości. Widać, że pojadłem do syta ? A ta "druga głowa" pod dziobem ???
Fotki Kaśki B. Trochę wiatru w kuper i lotem szybowcowym wylądowałby na balkonie Agi Ach, te wielkie skrzydła - prawie Boeing 747 Leniwy wieczór z Tatą.
Zimna woda ... zdrowia doda Jak napisała Kaśka B. autorka zdjęć. Chronimy od palącego słoneczka naszego jedynego nosiciela genów. Ach jak przyjemnie ... Niestety kamerka nie napojona, nie ochroniona - padła. Mamy nadzieję chwilowo
Śniadanko - "długie, kręte jak wąż boa" Obiad przespałam , ale wiem, że był ! - teraz kolacja : mokra, wijąca się w duużych trzech zrzutach. Oczywiście od Taty [img]http://static.pokazywarka.pl/i/5947181/377668/bandicam-2015-07-06-18-24-08-953.jpg[/img
Wczorajsze scenki rodzajowe w obiektywie Kaśki B. To ja wasz napuszony Kaczuch Były przyloty, ukłony, odloty. Nocne przytulasy Rodziców - nie będę na to patrzył Za młody jestem
Dzisiejsze scenki wyłapane przez Kaśkę B. Jak ja lubię być z Mamusią ! Mamo ! Koniec fitnessu, dziecko czeka ! Przytulaski - najpiękniejszy ( oprócz jedzonka !!!) moment dnia. Co Mama tak "wygina śmiało ciało "? I mam Starszych na chacie