Poza sezonem pod linkiem : http://77.174.89.161:10081/Gennep/
Bociany spędziły zimę w gnieździe. Zostało ono świetnie przygotowane do sezonu ( również za przyczyną opiekunów



Samiczka siedzi dumnie na pięciu jajach - pierwsze zniesione 26 marca, ostatnie 12 kwietnia.

30 kwietnia
Mamy już 3 kiwaczki


11 maja
Z pięciu jajek wykluło się 5 kiwaczków. Niestety najmłodszy nie przeżył. Mama usunęła ciałko z gniazda.


I mam nadzieję, że Gennepki wyczerpały limit złych chwil w gnieździe. Teraz już samo dobro

16 maja
Niestety, dzisiaj zły los bociani tknął ponownie to gniazdo

Pod nieobecność rodziców do gniazda przyfrunął intruz, agresywny intruz.
Zaatakował maluchy, a najmłodszego wyrzucił za gniazdo




17 maja
Agresor z czarną obrączką nie odpuszcza. Dzisiaj też wylądował w gnieździe, na szczęście rodzic czuwał
i pobyt "gościa" trwał kilka sekund.




Gennepek jak mim-naśladowca

Gennepek też... a publiczność patrzy







27 czerwca
Dorosłe, no prawie, ale z obrączkami


29 czerwca
Jeden na pewno gotowy do lotu. Dzisiaj ? Jutro ?



1 lipca
Jeden z młodzianów dzielnie broni gniazda przed obcym. Wiele wskazuje na to, że obcym jest bociek, który wyrzucił z gniazda czwarte pisklę.
Na koniec przyleciała Mamcia i pognała intruza.






5 lipca
Młodziana swędzą skrzydełka, oj swędzą. Poranne ćwiczenia




I po południu ok. 70 dniowy Gennepek zaliczył swój pierwszy raz





9 lipca
I wszystkie dzieci w powietrzu !!!



